poniedziałek, 19 grudnia 2011

Innowacyjny sposób na połączenie dobrej zabawy i fitnessu - ZUMBA

Innowacyjny sposób na połączenie dobrej zabawy i fitnessu - ZUMBA

Autorem artykułu jest ania zumba



Rzeźbienie sylwetki w połączeniu z super zabawą, przy rytmach energicznej muzyki - Zumba innowacyjna formuła fitnessu. Zumba pogodnym, efektywnym, prosty do naśladowania, zainspirowany latynoskimi rytmami tańca sposobem na spalenie dużej ilości kalorii, który poruszył już rzeszę zwolenników na całym świecie.

Od czasu powstania w 2001 roku, program ten stał się największym i najbardziej znakomitym połączeniem tańca oraz fitnessu. Prawie 12 milinów ludzi na wszystkich kontynentach systematycznie uczestniczy w zajęciach Zumby w 110 000 miejscach znajdujących się w ponad 125 krajach!

Czasami wielkie idee powstają w skutek zbiegu okoliczności. W połowie lat 90-tych nikt nie potrafił przewidzieć tak ogromnego sukcesu programu Zumby, nawet luminarz Alberto "Beto" Perez. Jako instruktor fitness w rodzinnym Cali w Kolumbii jego życie zmieniło nieoczekiwanie bieg, kiedy to na zajęcia z fitnessu które miał prowadzić zapomniał on wziąć ze sobą tradycyjnej muzyki. Nie zastanawiając się długo, użył to, co miał pod ręką, czyli swoją ulubioną muzykę latynoską. Przeprowadził zajęcia do tego podkładu całkowicie bez przygotowania. Spontanicznie wykreował nowy rodzaj tańca zmiksowany z fitnessem, którym zachwycił swoich studentów.
W 2001 roku, Beto przyniósł Zumbe do Miami na Florydzie i założył wraz z przedsiębiorcami firmę Zumba Fitness. Jej zadaniem było rozszerzenie znaku handlowego na całym globie.

Obecnie system Zumba wykorzystywany jest w klubach fitness i siłowniach na całym świecie. Oferuje on sześć typów klas:
- Zumba
- Zumba Toning - formuła nastawiony na modelowanie figury przy użyciu intensywnych ćwiczeń cardio w rytm energicznej muzyki wykorzystując do tego ciężarki. Jest to doskonały program dla entuzjastów rzeźbienia sylwetki.
- Aqua Zumba - połączenie tradycyjnej formuły fitness wraz z aerobikiem w wodzie
- Zumbatomic - Zumba dla dzieci

---

Zumba Krakow - Studio Tańca i Fitnessu


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Samodyscyplina to podstawa! Czas na poranny jogging!

Samodyscyplina to podstawa! Czas na poranny jogging!

Autorem artykułu jest Piotr Zabrocki



Jakiś czas temu pisałem o podpatrywaniu najlepszych i wdrażaniu sprawdzonych wzorców w swoim życiu… Zwróciłem m.in. uwagę na redukcję czasu poświęcanego na oglądanie TV, oczywistym jest jednak, że to samo tyczy się wielu innych czynności, które moglibyśmy zastąpić działaniami dużo efektywniejszymi...

Telewizję udało mi się wyeliminować w 95%, nadszedł więc czas na następny krok. Co jeszcze robią ludzie sukcesu i co byłbym w stanie naśladować? Dość wylegiwania się w łóżku! Wszelkie dostępne badania wykazują, że optymalną długością snu jest wartość pomiędzy 6, a 7 godzin. W moim przypadku, redukcja zwyczajowych 8 czy nawet 8,5 godzin do 7 oznacza minimum 400 godzin w ciągu całego roku! Gdybym zainwestował zaoszczędzony czas np. w czytanie fachowej literatury przez chociażby połowę uzyskanego czasu, z całą pewnością znalazłbym się w elitarnym gronie 1% ludzi czytających kilkanaście wartościowych książek w ciągu roku… O korzyściach napiszę innym razem (ekspert w dowolnej dziedzinie?), wierz mi jednak, że będą przeogromne! Do tak regularnego czytania jednak jeszcze nie przywykłem, ale powolutku - to będzie krok następny. Samodoskonalenie polega na dobraniu odpowiedniego dla siebie tempa, aby wprowadzane zmiany przyniosły pożądany efekt.

Co więc postanowiłem? Poranny jogging. Codziennie, bez wymówek. Ludzie sukcesu zaczynają dzień wcześniej niż przeciętniacy i podczas gdy Ci drudzy z trudem podnoszą do ust filiżankę kawy, ci pierwsi są już po energetycznych ćwiczeniach i do śniadania zasiadają z entuzjazmem mając w głowie optymalny plan działania i jasno określone cele na cały dzień. Porównanie efektywności działań i stopnia satysfakcji życiowej jest po prostu niesamowite – trzeba spróbować! Krótszy sen wdrażam już od prawie dwóch miesięcy i wychodzi całkiem nieźle, czas dołożyć porannego kopa w postaci joggingu. Nie wytrwam? Celowo składam publiczną deklarację, tutaj, na blogu, Facebooku. Pilnujcie mnie, a jeszcze lepiej – przyłączcie się. Nieważne gdzie jesteś, zacznij ze mną i będziemy sobie nawzajem raportować, z pewnością będzie łatwiej ;)

Ważne! Bieganie nie stanowi celu samego w sobie. To jest element treningu samodyscypliny, jednego z najważniejszych składników naszego przyszłego sukcesu. Będziesz biegał dzień w dzień bez wymówek? Doskonale! Będziesz więc potrafił podejmować konkretne decyzje i przestaniesz rzucać słowa na wiatr. Zyskasz szacunek, a droga do upragnionego fotela lidera stanie przed Tobą otworem.

To jak, zaczynamy trening?

Ps. Biegam ranek w ranek od 13-go września, naprawdę polecam wszystkim! Poprawia się kondycja, a umysł pracuje dużo sprawniej już od samego rana.

---

PiotrZabrocki.pl poleca: Samodoskonalenie, Jak zarobić przez Internet?


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wybieramy fitness klub

Wybieramy fitness klub

Autorem artykułu jest Joanna Łęcka



XXI wiek to czas, w którym większość z nas dba o prowadzenie zdrowego trybu życia. Jeśli chcemy skutecznie schudnąć, nie możemy opierać się już wyłącznie o wytyczne racjonalnego odżywianiania, ale musimy odpowiednio zadbać także o własne ciało. Dobrym pomysłem, by zrealizować ten cel, jest zapisanie się na zajęcia do fitness klubu.

Obecnie proponowane oferty przez większość klubów są bardzo rozbudowane. Niekiedy naprawdę trudno jest wybrać tą, które będzie dla nas odpowiednia. Musimy zatem dokładnie przyjrzeć się opisom ćwiczeń i rodzajom aktywności. Dzięki temu łatwiej zdecydujemy, czy bardziej odpowiadają nam treningi wzmacniające, rozciągające, a może odprężające. Oczywiście najważniejszy jest cel, jaki chcemy osiągnąć dzięki ćwiczeniom. Musimy zastanowić się zatem, czy fitness ma nam pomóc po prostu schudnąć, czy może zależy nam na wzmocnieniu ogólnej wydolności organizmu, etc. W takim razie jeśli np. zależy nam na kształtowaniu i wzmacnianiu sylwetki powinniśmy wybrać zajęcia typu: body step, abs, body shaper. W celu poprawy wydolności układu oddechowego, sercowo-naczyniowego, zwiększenia pojemności płuc i spalenia tkanki tłuszczowej, wybieramy ćwiczenia wytrzymałościowe, takie jak: dance areobik, step i body workout. W razie gdyby najbardziej zależało nam na zwiększeniu elastyczności mięśni, poprawie ruchomości stawów czy większej gibkości, to możemy realizować te cele dzięki ćwiczeniom rozciągającym, takim jak pilates, streching.


Poza rodzajem ćwiczeń, musimy także dokonać wyboru co do samego miejsca, w jakim zamierzamy podejmować aktywność fizyczną. Wiadomo, że najlepiej jeśli klub będzie blisko domu, z dobrym sprzętem, ciekawymi zajęciami i odpowiednim cenami. Ponadto, bardzo istotna jest także atmosfera, poziom czystości przyrządów, mat i pryszniców w klubie, jak również personel oraz godziny otwarcia a tym samym pory oferowanych zajęć.


Niektóre sondaże pokazują, iż jeśli wybrany klub fitness nie znajduje się blisko domu (10-15 minut drogi) to jesteśmy skłonni szybciej z niego zrezygnować, niż gdyby jego lokalizacja była dogodna. Ponadto, zanim wykupisz karnet, dowiedz się, czy dla stałych klientów przewidziana jest darmowa sauna raz w tygodniu lub solarium. Poszukaj takiego miejsca, gdzie są tego typu promocje. Jeśli dojeżdżasz samochodem, warto również sprawdzić kwestię dostępności parkingu nieopodal klubu. Ponadto, upewnij się, że godziny zajęć, na które chcesz uczęszczać na pewno są dla Ciebie dogodne. Dowiedz się również jakie są zasady ‘odrabiania' opuszczonych zajęć oraz czy w ogóle jest taka możliwość. Ta wiedza przyda Ci się jeśli np. z powodu choroby opuścisz tydzień ćwiczeń, a nie chcesz tracić pieniędzy zapłaconych z góry za karnet.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kondycja ciała

Kondycja ciała

Autorem artykułu jest Sylwester Michalski



Prędzej lub później nadchodzi taki czas, w którym ludzie zaczynają poważnie zastanawiać się nad swoją kondycją. Zazwyczaj analizują przy tym również swoją sylwetkę i najczęściej – po wielu latach prowadzenia siedzącego trybu życia – nie dochodzą do optymistycznych wniosków. O dobrej kond...
Prędzej lub później nadchodzi taki czas, w którym ludzie zaczynają poważnie zastanawiać się nad swoją kondycją. Zazwyczaj analizują przy tym również swoją sylwetkę i najczęściej – po wielu latach prowadzenia siedzącego trybu życia – nie dochodzą do optymistycznych wniosków. O dobrej kondycji i wysportowanym wyglądzie warto pomyśleć zawczasu, ponieważ regularne wykonywanie ćwiczeń jest inwestycją w nasze zdrowie i sprawność fizyczną. Ostatnio bardzo popularny stał się jogging, jednak w naszym klimacie regularne bieganie może być dość kłopotliwe ze względu na wahania pogody i długie zimy.
Czyż nie lepiej więc zakupić sprzęt fitness i ćwiczyć we własnym do domu? Bieżnie doskonale nadają się do uprawiania sportu w mieszkaniu. Nie musimy martwić się o to, czy uda nam się znaleźć miejsce na sprzęt sportowy, ponieważ bieżnie występują w wielu wariantach – możemy więc zakupić niewielki model, który z łatwością umieścimy w swoim pokoju. Firmy, które sprzedają sprzęt fitness, oferują bardzo zróżnicowane produkty, wystarczy wymienić: atlasy, orbitreki, bieżnie, steppery, czy też popularne rowery treningowe. Z pewnością każdy znajdzie tu coś odpowiedniego dla siebie! Część osób woli ćwiczyć raczej dolne partie ciała (pomocne mogą być dla nich na przykład rowerki
oraz bieżnie) inni natomiast skupiają się raczej na rzeźbieniu mięśni klatki piersiowej i wzmacnianiu rąk – przydadzą im się z pewnością atlasy i orbitreki. Sprzęt sportowy nigdy dotąd nie był tak uniwersalny jak w tej chwili! Możemy z niego korzystać zarówno na siłowni, jak i w domu – niezależnie od warunków atmosferycznych. Jeśli zechcemy zakupić sprzęt fitness możemy wybrać jego rodzaj, kształt oraz kolor, który przypadnie nam do gustu. A asortyment jest szeroki! Wystarczy wspomnieć o zróżnicowanych możliwościach dobrania koloru – możemy więc wybrać barwę żółtą, czerwoną, niebieską, zieloną, granatową, grafitową lub tradycyjną czerń. Łatwo dostępny jest sprzęt sportowy, który różni się strukturą farby - może być ona gruba lub drobna. Oferta jest tak szeroka, że szkoda by było z niej nie skorzystać, szczególnie że dokonanie słusznego wyboru zagwarantuje nam świetną kondycję i smukłą sylwetkę na wiele lat.
---

Pozycjonowanie - Blog


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jakie korzyści można czerpać z siłowni?

Jakie korzyści można czerpać z siłowni?

Autorem artykułu jest Tobiasz Duda



Wiele osób stawia sobie to pytanie i wychodzi z założenia, że chodzenie na siłownię nic pożytecznego nie przyniesie. Sam jakiś czas temu, a konkretnie 2 lata temu patrząc w kalendarz po raz pierwszy dałem namówić się przez kolegów na pójście na siłownię.

Wcześniej pojawiały się wymówki: strach przed dużym wysiłkiem, brak czasu, problem ze znalezieniem dobrej siłowni. I jak na pierwszy raz przystało na następny dzień ciężko miałem wstać z łóżka przez zakwasy. Ale to mnie nie zniechęciło do dalszej pracy nad sobą i nad uczęszczaniem na siłownię. Ciągle mówiłem sobie, że początki są najtrudniejsze potem przychodzą rezultaty i w końcu można czerpać przyjemność. W moim przypadku tak było najpierw był ciężki wysiłek jak to na początku często bywa, a potem z dnia na dzień, gdy człowiek widzi rezultaty poprawę budowy ciała i na dodatek czerpie z tego inne korzyści to zaczyna mu się to podobać. Poniżej chcę opisać jakie korzyści ja dostrzegłem, zauważyłem podczas chodzenia na siłownię.

1. Nowe znajomości !
Siłownia, club fitness, aerobik coraz częściej staje się popularne wśród osób, które chcą zmienić swoją sylwetkę i nie tylko. Wyobraź sobie, że w twoim mieście znajduję się dość duża siłownia, a w niej codziennie ćwiczy około 200 osób. Jeśli lubisz nawiązywać nowe znajomości, to dobrym miejscem na to może być siłownia. Na siłownię chodzi się przede wszystkim, aby ćwiczyć, ale między czasie w szatni bądź przy odpoczynku można poznać wiele interesujących osób. Czasami znajomości zdobyte na siłowni mogą się nam przydać w przyszłości, nigdy nic nie wiadomo! To doskonała rozrywka, jeśli nudzi Ci się w domu, nie masz co robić, a chciałbyś się rozerwać. Możesz poznać wiele ludzi, a rozmowa z nimi może być czasami bardzo interesująca, ponieważ możesz się od niektórych wiele rzeczy dowiedzieć oraz nauczyć! Najlepiej znaleźć jakiegoś znajomego, który by miał ochotę zacząć chodzić na siłownię. Gdy masz już z kim chodzić to nie pozostało nic innego jak wybrać siłownię na którą będziecie uczęszczać.

2. Poprawa muskulatury.
Kto z nas chciałby być dobrze umięśnionym mężczyzną? Myślę, że każdy! Nie oszukujmy się, teraz każda kobieta wolałaby mieć mężczyznę, który chodzi na siłownię. Musi mieć dobrze zbudowaną klatę, płaski brzuch jak kaloryfer i wielki biceps. Jesteś chudy i chcesz przybrać na masie, a może jesteś gruby i pragniesz spalić kalorie? Teraz to tylko kwestia czasu. Musisz wybrać odpowiednie miejsce, gdzie będziesz mógł spokojnie ćwiczyć. Znajdź odpowiedniego instruktora, który pomoże Ci dobrać odpowiedni plan treningowy oraz będzie potrafił odpowiednio Cię zmotywować do pracy. Muszę tutaj wspomnieć, że osoby szczupłe ciężko będą miały przybrać na masie mięśniowej bez jakiś odżywek. Każdy sportowiec korzysta z odżywek takich jak: kreatyna, HMB. Jeśli ktoś chce się odpowiednio zbudować, a jest szczupły to musi sięgnąć po odżywki. Dodatkowym atutem chodzenia na siłownię jest nie tylko poprawa muskulatury ciała, ale również zwiększenie poczucia pewności siebie wśród swoich znajomych i otoczenia. Pewność siebie rośnie, wtedy jesteś wstanie zrobić wszystko.

3. Satysfakcja i poprawa samopoczucia!
Sporo osób uważa siłownię za miejsce gdzie chodzi się tylko po to, aby ćwiczyć. Dla mnie natomiast siłownia jest również świetnym miejscem do odreagowywania stresu i problemów dnia codziennego. Na siłowni zapominam o wszystkich kłopotach i koncentruje się tylko na czynnościach, które mam zamiar wykonać w danym dniu. Dodatkowo pobyt na siłowni umila mi muzyka, która jest odpowiednio dobrana do tego miejsca. Satysfakcję możemy czuć, wtedy jak ponosimy duży wysiłek na siłowni. Tak jest! Dzień, w którym ćwiczę na maksimum swoich sił mogę zaliczyć do udanych. To jest moment w którym czuję się usatysfakcjonowany, ponieważ wiem, że będąc na siłowni dałem z siebie wszystko, a za tym wszystkim idą rezultaty z których jestem dumny! Nie ma lekko, trzeba ćwiczyć ostro, żeby móc zauważyć rezultaty. Satysfakcję możemy również czerpać z pobicia własnych rekordów na siłowni. Działa to tak samo jak np. na basenie lub na bieżni. Każdy pobity rekord budzi w nas radość i dodatkowo motywuje do dalszej pracy.

---

Tobiasz Duda - Jak radzić sobie ze stresem - lecytyna, guarana, magnez.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Postanowienia noworoczne

Postanowienia noworoczne

Autorem artykułu jest Dominika Kołodziejska



Jak dobrze zacząć nowy rok.
Zbliża się kolejny, zupełnie nowy i wolny od błędów rok. Jak zwykle liczymy na zmiany. Kolejne 365 dni, z którymi wiążemy nasze plany, nadzieje i marzenia. Zazwyczaj oczekujemy zmian na lepsze, pragniemy uporządkować to co nieuporządkowane i zrealizować to o czym od dawna marzyliśmy. Chcemy zamknąć za sobą pewien etap życia i rozpocząć nowy, jak wierzymy lepszy czas. Kiedy wybije północ między 31 grudnia a 1 stycznia, tej właśnie nocy coś się skończy, ale i coś się zacznie. Stąd nasze noworoczne postanowienia: „przestanę palić papierosy”, „zacznę biegać rano po parku”, „koniec z obżarstwem”, „zero słodyczy”, „schudnę 5 kg”, „wreszcie się za siebie wezmę”. Czy coś wam to przypomina? Jak wielu z nas wypowie te magiczne słowa i czy wytrzymamy w postanowieniu dłużej niż kilka dni? Jak co roku bijemy się w pierś, że tym razem na pewno się uda. I co? “To już ostatni kawałek ciasta!” A potem kolejny ostatni kawałek, i następny, i jeszcze... Aż do następnego Sylwestra.

Co zrobić, by tym razem się udało?

Chodzi przede wszystkim o to, żeby nie przeceniać swoich możliwości i jak to się mówi: „mierzyć siły na zamiary”. Często się zdarza, że popadamy w bardzo przygnębiający nastrój, gdy tuż przed północą uświadomimy sobie, że znowu z czymś nie zdążyliśmy… Z czasem tracimy wiarę, że jesteśmy zdolni doprowadzić coś do końca. Prawdę mówiąc trudno sobie wyobrazić, że wraz z nastaniem nowego dnia, nowego roku będziemy mieli tyle siły aby jednocześnie pozbyć się niechcianego nałogu, zacząć naukę francuskiego, a co wieczór wyciskać siódme poty na siłowni. Powinniśmy podejść do sprawy nieco rozsądniej.

Czas przedświąteczny również sprzyja nowym planom i postanowieniom. Niektóre z nich już teraz mogą wiązać się ze zmianą trybu życia na lepszy, zdrowszy czy bardziej aktywny... Nie bądźmy niewolnikami cyferek w kalendarzu i na zegarku, przełom lat jest zawsze czymś dopingującym, ale jeśli mamy jakieś postanowienie to najlepiej jest zacząć od zaraz. Po co czekać, na przekór wszystkim możesz zacząć wprowadzać jakieś zmiany w życiu już teraz, niekoniecznie wraz z wybiciem magicznej godziny 12ej. Nie mam tu na myśli jakiegoś diametralnego zwrotu o 180 stopni, nie próbujmy z dnia na dzień stać się kimś innym. Nasze dążenia powinny polegać na doskonaleniu tego co już mamy, umiemy, lubimy. Postanowienia noworoczne powinny być dla nas dopingiem do pracy nad sobą już teraz.


Rozeznanie i segmentacja

Sporządźmy plan. Wyznaczmy cel i wyszczególnijmy etapy dążenia do niego. Niektóre elementy możesz zacząć realizować o razu, aby przygotować grunt do działania. Wyobraź sobie, że chcesz zmienić pracę. Zanim podejmiesz jakąkolwiek decyzję, zaktualizuj swoje CV (lub przygotuj na nowo), pod tym kątem możesz dopiero przejrzeć ogłoszenia i zrobić listę firm i stanowisk które Cię interesują. Gdy Twoim celem jest osiągnięcie wymarzonej sylwetki, podniesienie sprawności fizycznej i od dawna nosisz się z zamiarem wykupienia karnetu do klubu fitness, na co czekasz? Zanim wpadniesz w wir styczniowych obowiązków, przyjrzyj się ofercie klubów w Twoim mieście, wybierz dla siebie odpowiedni i ... po prostu zapisz się. Nie musisz od razu ćwiczyć, i na to przyjdzie pora, ale póki co zapoznaj się z grafikiem, ustal dni które najbardziej Ci pasują, porozmawiaj z trenerem, być może Ci coś zasugeruje. Tym sposobem nowy rok powitasz z uśmiechem na ustach, wiedząc, że jesteś już w połowie drogi do sukcesu.

To tylko przykłady, ale jeśli tych postanowień mamy więcej niż jedno, zastanówmy się czy jesteśmy w stanie realizować je wszystkie naraz. Jeśli już wiesz, że nie dasz rady odpowiednio podzielić czasu i energii, określ na czym zależy Ci najbardziej, i od tego zacznij.


Wizualizacja motywacji

Zastanówmy się, czy na pewno nasze postanowienie nie jest wynikiem presji lub nacisku osób trzecich. Nie sugeruj się tylko tym co robi/mówi koleżanka, znajomy czy kuzynka, cokolwiek sobie postanawiasz, robisz to przede wszystkim dla siebie. Jeśli pragniesz rzucić palenie ze względów zdrowotnych - bardzo dobrze, jeśli chcesz pozbyć się uciążliwego nałogu, ponieważ komplikuje Ci relacje towarzyskie, to również jest słuszna decyzja. Zupełnie inaczej to wygląda, gdy na twoją decyzję wpływa presja ze strony znajomych czy współpracowników. Gdy podświadomie nie zależy Ci na czymś, nie odniesiesz oczekiwanych rezultatów.

Czasem gdy zastanowimy się nad naszymi słabostkami, dojdziemy do wniosku, że to właśnie one są wyznacznikiem naszego "ja" i choć bardzo często nie wszystkim się podobają. Czy naprawdę chcemy się zmieniać? Jeśli jednak naprawdę do czegoś dążymy, postanowienia powinny być formułowane pozytywnie. Obietnicę „koniec ze słodyczami” zmieńmy na „od czasu do czasu pozwolę sobie na małe co nieco”. Wpłynie to lepiej na naszą podświadomość i ułatwi realizację.


Do biegu, gotowi, start?

Teraz jest odpowiedni moment na to, aby posumować kończący się rok, zastanówmy się co było w nim dobre, a co złe, czy to zło można jeszcze naprawić. Spisanie wszystkich „plusów i minusów” pomoże nam uporządkować nasze życie i sprecyzować jego cele. Nie spieszmy się! Jeśli nie można wszystkiego dopiąć na ostatni guzik przed 31 grudnia, trudno – wyznaczmy dalsze cele, które zaczniemy realizować chociażby w marcu. Kluczem do spełnienia nie jest pośpiech, tylko cierpliwość, upór, praca i dobry, przemyślany plan. Nie obiecujmy sobie od razu, że schudniemy 10 kilogramów („od stycznia nic nie jem” stwierdzamy odchodząc z pełnym brzuchem od pustego stołu) po prostu powoli zacznijmy zdrowo się odżywiać, niekoniecznie rezygnując ze świątecznych potraw, jednak świadomie ograniczając ich ilość. Metodą małych kroków, ale systematycznie, bez spektakularnego sukcesu, ale i bez dramatycznej porażki.


Ktoś kto dużo mówi, nic nie robi.

Gdy podejmiesz się zrealizować plan, postaraj się żeby nie skończyło się tylko na czczym gadaniu. Nikt nie rozlicza Cię z wykonania postawionych celów, dziel się z bliskimi efektami działań, a nie samym faktem ich podjęcia. Niech nasza mobilizacja ma swoje źródło wewnątrz, i nawet kiedy początkowy zapał zaczyna wygasać, starajmy się na tyle, aby z czystym sumieniem móc pochwalić się efektami.


“All mouth and no trousers"

noworocznepostanowieniaxl0
---

Dominika Kołodziejska
www.dlaurody.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl